fot. freepik/freepik.com https://www.freepik.com/free-photo/person-helping-their-elder-neighbour_21079979.htm

1 maja w Koszalinie ruszą tzw. usługi sąsiedzkie. To nowa forma wsparcia wdrażana przez Centrum Usług Społecznych, polegająca na świadczeniu pomocy osobom starszym i słabszym przez okolicznych mieszkańców. Za każdą godzinę świadczenia usług sąsiedzkich miasto będzie płaciło ok. 45 złotych.

Z programu mogą skorzystać osoby samotne, które z powodu wieku, choroby lub innych przyczyn wymagają pomocy. Świadczeniem usług sąsiedzkich będą mogły zajmować się osoby pełnoletnie, nienależące do rodziny osoby, dla której mają być świadczone usługi oraz które przejdą szkolenie z pierwszej pomocy i zostaną zaakceptowane przez CUS oraz osobę wymagającą wsparcia.

- Będziemy poszukiwać osób, które zamieszkują blisko potrzebujących - informuje Bogumiła Szczepanik, dyrektorka koszalińskiego CUS. - Wiemy, że takie usługi sprawdzają się w małych gminach, ponieważ ludzie się tam znają. Duże miasta mają jednak inną strukturę społeczną, dlatego będziemy stawiać - dosłownie - na usługi sąsiedzkie - wyjaśnia.

Bogumiła Szczepanik zaznacza, że trwają poszukiwania osób chętnych do wykonywania takich usług. - Najczęściej jest tak, że jeżeli osoba starsza potrzebuje pomocy, to sąsiedzi dzwonią do CUS, ale nie ma chętnych, żeby podjąć się tych działań.

Program usług sąsiedzkich będzie pilotażowo prowadzony do końca 2024 roku.

aw/zn

Posłuchaj

Bogumiła Szczepani o poszukiwaniu chętnych Bogumiła Szczepanik o wdrożeniu programu w Koszalinie