Partia Razem apeluje do władz miasta, by nie pojawiły się na marszu.
- Obóz Narodowo-Radykalny to organizacja, która ma wpisane w swoje zasady postulaty antydemokratyczne. Jawnie mówią, że chcą system demokratyczny obalić, jawnie mówią, że prawa człowieka to wymysł i należy je zlikwidować. Nie ma żadnego uzasadnienia, żadnego obowiązku, aby jakikolwiek przedstawiciel władz, czy to lokalnych, czy państwowych, na tym marszu się pojawił - uważa Jacek Wezgraj z Partii Razem.
Z tymi zarzutami nie zgadza się Jan Kazimierz Adamczyk, jeden z organizatorów marszu:
- Ten marsz organizuje 12 organizacji, m.in. grupa rekonstrukcji historycznych Gryf, katolickie stowarzyszenie Civitas Christiana. Trudno więc mówić tu o organizacjach propagujących nienawiść. Zresztą cel marszu jest inny - chcemy zrobić marsz pamięci, oddać hołd bohaterom. A to, że ktoś widzi w tym jakieś propagowanie nienawiści to jest to jego wymysł - uważa Jan Kazimierz Adamczyk.
Władze Koszalina organizują osobne obchody dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
- Prezydent miasta wraz z dowódcą garnizonu Koszalin złożą kwiaty i zapalą znicze pod pomnikiem rotmistrza Witolda Pileckiego. Będzie też wystawiona warta przez 8. Koszaliński Pułk Przeciwlotniczy - opisuje rzecznik prezydenta Robert Gabowski.
Miejskie obchody upamiętniające Żołnierzy Wyklętych rozpoczną się 1 marca w południe, a II marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych przejdzie ulicami miasta o godzinie 19.00.
Redakcja/ar
Kontrowersje wokół II Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Koszalinie
Zdaniem Partii Razem wśród organizatorów i organizacji wpierających inicjatywę są te o charakterze nacjonalistycznym.