fot. flickr.com
Hodował marihuanę, by odstraszać ślimaki od kapusty. Władysław K. usłyszał zarzut posiadania dużej ilości zakazanych roślin. Prokuratura jednak umorzyła sprawę.

Prokuratura umorzyła sprawę rolnika z okolic Słupska, u którego na polu znaleziono 130 krzewów konopi indyjskich. 61-letni rolnik zapewniał, że nie miał wiedzy o tym, że uprawa jest niezgodna z prawem, a konopie uprawiał, bo odstraszać ślimaki. Mięczaki miały mu niszczyć uprawę kapusty.

Śledczy uwierzyli rolnikowi spod Słupska i dochodzenie umorzyli. Decyzja jest prawomocna.


PRK/ez