fot. wikimedia.org
Po czterdziestce radykalnie zmienił swoje życie, przeprowadzając się do domu na leśnej polanie, daleko od ludzi, z nowym pomysłem na pracę. I chociaż ciężka choroba na jakiś czas spowolniła tempo zmian, dzisiaj pan Marcin Cisło z żoną Moniką realizuje wytyczone cele. I jest mądrzejszy o doświadczenia walki z chorobą, która kazała mu zweryfikować życiowe priorytety.
Oto reportaż Grażyny Preder "Dom na polanie"