fot. slupsk.pl
Radni miejscy przygotowali nowych patronów dla 10 ulic, których nazwy nawiązywały do ideologii komunistycznej. Przedstawiciele 11 organizacji społecznych stwierdzili, że nie rajcy, a mieszkańcy miasta powinni decydować o nazwach.
- Grupa radnych wskazała palcem jakie mają być nowe nazwy. My się z tym nie zgadzamy. Chcemy zapytać o nazwy mieszkańców. W końcu to oni przy tych ulicach będą mieszkać - mówi Robert Chomicki ze Stowarzyszenia Rozwoju Inspiracje.
Z protestem organizacji społecznych nie zgadza się Beata Chrzanowska, przewodnicząca Rady Miejskiej w Słupsku. Zaznacza, że wybór nowych patronów słupskich ulic przebiegł zgodnie z prawem.
- Możemy w ogóle zrezygnować ze zmiany nazw ulic i wówczas zrobi to za nas wojewoda - przestrzega Beata Chrzanowska.
O tym, czy uchwała w sprawie zmian dziesięciu ulic w Słupsku będzie głosowana, czy nie zdecydują słupscy radni miejscy w środę.
Proponowane zmiany słupskich nazw ulic:
- Gwardii Ludowej na MKS Cieśliki,
- Wincentego Rzymowskiego na Bitwy Warszawskiej,
- Stanisława Budzyńskiego na prof. Zbigniewa Religi,
- Franciszka Fiedlera na Arkadego Fiedlera,
- Wincentego Matuszewskiego na Jeana Sibeliusa,
- Stanisława Pestkowskiego na Tadeusza Mazowieckiego,
- Stanisława Trusiewicza na Jana Nowaka-Jeziorańskiego,
- Mieczysława Kozłowskiego na Władysława Bartoszewskiego,
- Jana Tyszki na Anny Walentynowicz,
- Bronisława Wesołowskiego na Łukasza Cieplińskiego.
mp/ar
