fot. wikimedia.com
Komisja Europejska chce przejść do drugiego etapu postępowania przeciwko Polsce w związku z planem wycinki w Puszczy Białowieskiej - dowiedziało się nieoficjalnie Polskie Radio. Rząd w Warszawie argumentował, że wycięcie zaatakowanych przez kornika drzew jest konieczne, by ratować ważne siedliska, ale Bruksela na razie nie uwzględniła tych wyjaśnień. Komisja podtrzymuje zarzuty dotyczące naruszenia niektórych przepisów w dyrektywie siedliskowej i ptasiej.

Z nieoficjalnych informacji Polskiego Radia wynika, że szefowie gabinetów unijnych komisarzy wpisali sprawę Białowieży na listę postępowań, które mają być ogłoszone w najbliższy czwartek. Jeśli do tego czasu zmiany decyzji nie będzie, to Komisja wyśle drugie upomnienie do Warszawy.

To pierwsze zostało wysłane w połowie czerwca ubiegłego roku, wtedy Komisja rozpoczynała postępowanie przeciwko Polsce. Z nieoficjalnych ustaleń Polskiego Radia wynika, że rząd ma teraz otrzymać miesiąc na przysłanie odpowiedzi i dodatkowych wyjaśnień. Zwykle są to dwa miesiące.

Po otrzymaniu informacji z Polski Komisja ma zdecydować o dalszych krokach. Jeśli natomiast w ciągu miesiąca nie będzie żadnej odpowiedzi, bądź Bruksela uzna, że nie jest ona satysfakcjonująca, wtedy kolejny etap to już pozew do unijnego Trybunału Sprawiedliwości, który może zasądzić wysokie kary finansowe.


IAR/ez