fot. TVP Info
Według źródeł amerykańskich pocisk eksplodował kilka minut po starcie. Korea Północna w ostatnim czasie przeprowadziła największe w swojej historii ćwiczenia wojskowe i zagroziła zatopieniem amerykańskiego lotniskowca.

Korea Północna zdecydowała się na przeprowadzenie kolejnego testu pocisku balistycznego, wbrew ostrzeżeniom płynącym z USA o możliwości podjęcia działań zbrojnych w przypadku zagrożenia. Amerykański sekretarz stanu Rex Tillerson ostrzegał Radę Bezpieczeństwa ONZ, że bierność wobec północnokoreańskich testów rakietowych i nuklearnych będzie miała "katastrofalne skutki". Stany Zjednoczone zabiegały o to, żeby nałożyć na nią Koreę Północną bardziej surowe sankcje.

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump w tym tygodniu, w jednym z wywiadów stwierdził, że w obecnej sytuacji możliwy jest poważny konflikt z Koreą Północną. Chiny i Rosja sprzeciwiają się takiemu rozwiązaniu. USA wysłały ostatnio w rejon Półwyspu Koreańskiego grupę uderzeniowa marynarki wojennej oraz system obrony przeciwrakietowej THAAD, który ma być sprawny w ciągu kilku dni.

Według źródeł amerykańskich, testowano najprawdopodobniej rakietę średniego zasięgu, zwaną KN- 17. Ta eksplodowała jednak kilka minut po starcie. Jak podała południowokoreańska agencja Yonhap, rakieta została wystrzelona z rejonu na północ od Pjongjangu.
Dowództwo amerykańskich wojsk na Pacyfiku poinformowało, że zarejestrowano północnokoreański test rakiety i że pocisk nie opuścił terytorium tego kraju. Nie spowodował zatem zagrożenia dla Północnej Ameryki.

Korea Północna w ostatnim czasie przeprowadziła największe w swojej historii ćwiczenia wojskowe i zagroziła zatopieniem amerykańskiego lotniskowca. Służby wywiadowcze ostrzegają także, że Pjonjang szykuje się do kolejnego- szóstego- testu nuklearnego.

Donald Trump napisał dziś na Twitterze, że kolejny test rakietowy Korei Północnej to pokazanie, że Pjongjang lekceważy swojego sojusznika- Chiny.
"Korea Północna lekceważy prośby Chin i ich wielce poważanego prezydenta, dokonując, co prawda nieudanej, próby rakietowej. To żle!"- napisał Donald Trump na swoim profilu.

Kolejny północnokoreański test rakiety balistycznej potępiła Japonia. Tokio w nocie protestacyjnej uznało, że próba ta to "fakt nie do zaakceptowania", naruszający rezolucje Rady Bezpieczeństwa ONZ. Rzecznik japońskiego rządu Yoszihide Suga poinformował, że jest w stałym kontakcie z premierem Szinzo Abe, który jest w podróży po Europie.

IAR/ds