fot. Mateusz Sienkiewicz
Obrońcy życia przeszli ulicami Słupska. Marsz dla Życia i Rodziny odbył się po raz siódmy.

Blisko tysiąc osób wzięło udział w słupskiej manifestacji organizowanej w ponad stu miastach w całym kraju. Ze śpiewem na ustach, wymachując kolorowymi transparentami i flagami przekonywali, że trzeba walczyć o życie - od poczęcia aż do naturalnej śmierci:

- Trzeba pokazać, że rodzina i życie to najważniejsze wartości. Poprzez festyn warto pokazać, po której stronie jesteśmy.

Choć marsz, jak co roku miał swój wymiar religijny, to jak mówi dr Joanna Kasperek - jedna z organizatorek, ważny jest też wymiar społeczny:

- Od początku chcieliśmy, żeby ta akcja miała wymiar społeczny. To, że to dzieje się przy kościele wynika z tego, że kościół promuje te same wartości. Marzyliśmy o tym, aby w marszu wzięli udział także ateiści, którzy są za życiem i rodziną.

Marsz Dla Życia i Rodziny odbył się po raz siódmy. Jego inicjatorem od początku jest Fundacja Przyjaciele Życia.

ms/ds

fot. Mateusz Sienkiewicz
fot. Mateusz Sienkiewicz
fot. Mateusz Sienkiewicz
fot. Mateusz Sienkiewicz
fot. Mateusz Sienkiewicz
fot. Mateusz Sienkiewicz
fot. Mateusz Sienkiewicz