fot. wikimedia
5-letni chłopiec wpadł do studzienki kanalizacyjnej w okolicach ulicy Zielonej w Białogardzie.

Do wypadku doszło dziś po południu, prawdopodobnie gdy dzieci bawiły się na placu zabaw.

- Podczas zabawy do studzienki kanalizacyjnej wpadł 5-letni chłopiec. Mimo szybkiej reakcji ojca, który wydostał dziecko, chłopiec zmarł - powiedział Polskiemu Radiu Koszalin młodszy aspirant Adam Szyperski z komendy policji w Białogardzie.

- Natychmiast na miejsce udały się policyjne patrole. Mimo podjętych czynności 5-letniego chłopca nie udało się uratować.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Białogardzie, która nie udziela na razie bliższych informacji.

ik/ar