fot. Aleksandra Kupczyk
Choć pogoda nie rozpieszcza koszalinianie aktywnie spędzają czas nad Wodną Doliną. Korzystają między innymi z wyciągu do nart wodnych.

Sobota nad wodą i to w mieście. Tak spędzają dziś czas niektórzy mieszkańcy Koszalina. W Wodnej Dolinie zakładają buty z deską i wskakują na wodę....czyli wakeboard.

– Dopiero się uczymy, ale sport bardzo nam się podoba – mówią Julia i Amelka: - Jest dobrze. W czasie ostatniej jazdy przy końcówce zaczęłam trochę panikować. Zapomniałam, że trzeba uginać kolana i pojechałam na prostych. Deska wpłynęła pod wodę i spadłam. Uczę się od jakiegoś miesiąca. Idzie całkiem nieźle. Wywróciłam się może 3 razy. Raz prawie wpłynęła na rampę, ale się bałam.

Jak zapewnia pracownik Wake Park’u w Koszalinie – nauka nie jest trudna i nie ma się czego bać:

- Nie jest trudno ustać. Potrzebujemy kilku minut, żeby się przyzwyczaić. Na pewno osoby, które jeżdżą na nartach, czy snowboardzie będą miały łatwiej. Trasa to około 200 metrów. Operator wyciągu cały czas obserwuje płynącą osobę. Sport się nie nudzi, bo cały czas można się uczyć czegoś nowego. To daje poczucie wolności, przełamanie strachu, a przy okazji jest to super aktywność fizyczna.

2 lipca w Koszalinie odbędą się zawody Wake Cup Koszalin, w których wezmą udział zawodnicy z całej Polski.


AK/ez

fot. Aleksandra Kupczyk
fot. Aleksandra Kupczyk
fot. Aleksandra Kupczyk
fot. Aleksandra Kupczyk
fot. Aleksandra Kupczyk