Pieniądze dla poszkodowanych przez nawałnice w ocenie polityków. O finansowym wsparciu rozmawiali w Polskim Radiu Koszalin uczestnicy audycji "Lato z Polityką".

Zmienione zasady wykorzystania funduszu klęskowego umożliwiają podwyższenie świadczeń na odbudowę domu ze 100 do 200 tysięcy złotych. Natomiast do 100 tysięcy złotych otrzymają właściciele tych budynków gospodarczych, które są niezbędne do zapewnienia bytu mieszkańców. Dotychczas nie były one uwzględniane przy wypłacaniu rekompensat. - To co się stało, to wielka ludzka tragedia powiedział Dawid Litwin z Platformy Obywatelskiej:

- Byłem na miejscu, bo żeby poczuć ogrom tej tragedii trzeba tam pojechać. Dzisiaj mówi się o 200 tysiącach złotych na odbudowę gospodarstw. Oczywiście ona się tym ludziom należy, ale trzeba podkreślić, że za czasów poprzedniego rządu takie wsparcie też było ludziom udzielane.

Duże słowa uznania należą się służbom , które działają w miejscach kataklizmu zaznaczył Robert Kujawski z PiS. Przyznał jednak, że ma wrażenie iż tragedia jest niestety wykorzystywana politycznie:

- Jednym z takich wątków, który pojawia się w politycznych dyskusjach jest to, że jeżeli rząd chce w większym stopniu pomóc finansowo poszkodowanym. Według opozycji to jest złe. Ja się cieszę z tego, że są podjęte kroki, prowadzące do zwiększenia wypłat tym ludziom. To pozwoli im zminimalizować straty.

Rząd się sprawdził podkreślił Adam Jaworski z Solidarnej Polski Zjednoczonej Prawicy. Dodał także, że pieniądze powinny być dobrze zainwestowane:

- Dzisiaj też musimy patrzeć, że taki kataklizm może się ponownie pojawić. Te pieniądze muszą być dobrze zainwestowane. Te budynki muszą być bardziej wytrzymałe.

Pomoc jest niezbędna i łatwa do otrzymania - powiedział Paweł Lisowski z PSL:

- Właściciel nieruchomości musi przedstawić dokumenty, które udowodnią, że został poszkodowany w trakcie nawałnicy i wtedy otrzyma pieniądze. Uważam, że taka pomoc rządowa jest potrzebna.

Pomoc trafi do wszystkich poszkodowanych. Odszkodowania za zniszczone budynki mieszkalne i obiekty gospodarcze będą wypłacane niezależnie od tego, czy były ubezpieczone. Straty po nawałnicach mają zostać oszacowane do końca miesiąca. Rząd chce, aby wszyscy poszkodowani mogli wrócić do naprawionych domów przed nadejściem zimy. Zdaniem premier jest to możliwe, bo rząd przyjął rozporządzenie, które przyspiesza szacowanie szkód.


Redakcja/ez