fot. archiwum PRK
Kładka nad kanałem portowym znów będzie wyłączona z użytkowania. Władze Ustki rozpisały przetarg na jej naprawę.

Zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami włodarze nadmorskiego kurortu postanowili wyremontować przeprawę pomiędzy wschodnią i zachodnią stroną portu. Jak czytamy w dokumentach przetargowych, „przedmiotem umowy jest zaprojektowanie, wykonanie i wymienienie głowicy obrotowej kładki”.

W ramach przebudowy powstać ma także pomost roboczy umożliwiający dostęp obsługi, a także system zdalnego smarowania części konstrukcji kładki. Remont przeprawy pomiędzy wschodnią i zachodnią stroną usteckiego portu ma zakończyć się do kwietnia przyszłego roku.

Do awarii kładki doszło w lipcu 2015 roku. Firma Hydro-Naval, która nie zgodziła się na naprawę przeprawy w ramach gwarancji, za wykonanie prac zażądała od miasta blisko 2 milionów złotych. Jak twierdzą jej przedstawiciele, doszło do naruszenia konstrukcji przeprawy.

Władze Ustki, opierając się na badaniach specjalistów z Politechniki Poznańskiej, uważają, że wina leży w budowie łożyska, stąd potrzeba przebudowy kładki. Podczas spotkania, do którego doszło w lutym rzecznik firmy Hydro-Naval zapowiedział, że wykonawca kładki nie wystartuje w przetargu rozpisanym przez Urząd Miasta.


MS/ez