fot. wizualizacja
Ponad 200 metrów długości i unikatowy dla promów samochodowo-pasażerskich system napędu - to niektóre elementy charakterystyczne dla nowego promu Polskiej Żeglugi Bałtyckiej.

Dziś kołobrzeski armator otrzymał od wykonawcy dokumentację kontraktową, która uszczegóławia charakterystykę jednostki. Prom, jak podkreśla prezes PŻB Piotr Redmerski, będzie jednym z najnowocześniejszych na Bałtyku. - Załadunek i wyładunek z dwóch poziomów znacznie skróci czas oczekiwania kierowców – mówi.

Nowa jednostka wejdzie do eksploatacji na linii Świnoujście – Ystad. Jak zaznacza manager projektu Marek Miecznikowski z PŻB - trasę tę pokonywać będzie w około 5 godzin: - Trzy pokłady samochodowe, jeden pokład pasażerski, jeden z przestrzenią publiczną oraz jeden załogowy. Pomieści 400 pasażerów i 70-osobową załogę. Dzienna trasa będzie pokonywana w nieco ponad 5 godzin, a nocna w ponad 7 - wyjaśnia.

Jednostka budowana jest w Morskiej Stoczni Remontowej Gryfia w Szczecinie.

KK/ez