xxx
fot. Twitter
Sąd ma zdecydować, w jakim trybie mężczyzna ma być sądzony.

Sąd w Rimini po ogłoszeniu, że Butungu będzie sądzony w trybie doraźnym, rozpoczął postępowanie za zamkniętymi drzwiami. Gdy po kwadransie posiedzenie zakończono, adwokat Polaków poinformował, że obrona zrezygnowała z rozłącznych procesów. Zgodziła się, by wszystkie zarzuty były rozpatrywane w jednym postępowaniu.

Ponadto sąd zmodyfikował poprzednią decyzję i postanowił, że Butungu będzie sądzony w trybie doraźnym skróconym. To oznacza, że będzie się mógł starać o redukcję kary o jedną trzecią. Ofiary nie będą przesłuchiwane powtórnie, zatem para polskich turystów na pewno nie będzie musiała przyjeżdżać do Rimini na rozprawę. Adwokat Marizio Ghinelli powiedział, że Polacy chcieli tego za wszelką cenę uniknąć. Dodał, że rozprawa 10 listopada będzie długa, ale może zapaść na niej wyrok.

IAR/ar

Czytaj więcej