fot. wzp.pl
Niemal cały obszar województwa zachodniopomorskiego został dotknięty skutkami ulew, które miały miejsce przez większość lata. W połączeniu z wiosennymi przymrozkami daje to fatalny obraz niemal całego roku 2017.

4 tysiące gospodarstw poszkodowanych po ulewach, 200 – po przymrozkach, blisko 150 tys. hektarów obszarów dotkniętych klęską i straty szacowane na ponad 200 milionów złotych – to bilans ostatnich miesięcy w zachodniopomorskich wsiach. W Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego odbyła się debata na ten temat.

Niekorzystne warunki pogodowe na terenie Pomorza Zachodniego sprawiły, że część upraw nie została w ogóle zebrana z pól. Tych, które zostały zebrane, było mniej i były złej jakości, co znajduje smutne odzwierciedlenie w niskich cenach skupu. Obecnie wiele gospodarstw popadło w tarapaty finansowe, a w następnych miesiącach wielu rolników może wręcz utracić płynność finansową.

- Kłopoty rolnictwa i sektorów z nim związanych nie zaczęły się wcale od tego roku. To pewien proces, który obserwujemy od kilku ładnych lat. Z powodu wzrostu aglomeracji miejskich ubywa ziemi użytkowanej rolniczo, a mimo to brakuje rąk do pracy. Opłacalność produkcji rolniczej jest mocno dyskusyjna. Ceny płodów rolnych ulegają tak wielkim wahaniom, że zaplanowanie czegokolwiek staje się praktycznie niemożliwe. Ostatnie naprawdę dobre lata w rolnictwie to 2009 i 2011, natomiast od 2014 roku sytuacja jest naprawdę zła – mówi dr Arkadiusz Malkowski z Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego.

Jego zdaniem trzeba pilnie opracować model rozwoju zachodniopomorskiego rolnictwa, w oparciu o wysokiej jakości produkty ekologiczne oraz innowacyjne rozwiązania. Niezbędna jest także kontynuacja działań rewitalizacyjnych, prowadzonych m.in. dzięki środkom unijnym zarządzanym przez Urząd Marszałkowski.

Jak podkreślał wicemarszałek Jarosław Rzepa, trzeba wspólnymi siłami szukać skutecznych rozwiązań pomocowych, które będą mogły choć w części zrekompensować rolnikom poniesione straty.

W tym roku dyrektor Zachodniopomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego na wniosek wojewody zachodniopomorskiego powołał 158 komisji do szacowania szkód. Część z nich jeszcze nie zakończyła pracy, więc informacja o stratach jeszcze nie jest ostateczna.

WZP/ez