fot. pixabay.com
Przymrozki, obfite opady deszczu i nawałnice spowodowały, że rolnicy nie zebrali wszystkiego z pola. Straty w województwie zachodniopomorskim wynoszą ponad 260 milionów złotych.

Najgorsza sytuacja jest w powiatach: łobeskim, goleniowskim i gryfińskim. Według danych Zachodniopomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego poszkodowanych jest ponad 4 tysiące gospodarstw, a straty objęły blisko 160 tysięcy hektarów.

Wicewojewoda zachodniopomorski Marek Subocz powiedział dziś w Radiu Koszalin, że rolnicy mogą korzystać z różnych form pomocy: - W formie dotacji przyznawanej na wniosek producenta rolnego poszkodowanego przez huragan, kredytów preferencyjnych na wznowienie produkcji rolnej, czy też wsparcia przez KRUS w opłacaniu bieżących składek. Ponad dwa tysiące protokołów, w których straty przekroczyły 30 procent, zostało już potwierdzonych przez wojewodę zachodniopomorskiego - wyjaśniał.

Wnioski o przyznanie wsparcia rolnicy składać mogą do końca miesiąca.

Redakcja/ez