fot. Przemysław Grabiński
Legendy antykomunistycznej opozycji spotkały się w czwartek z mieszkańcami Piły z okazji kolejnej rocznicy wprowadzenia stanu wojennego. I to właśnie był główny temat spotkania.

„Komunistom chodziło o zmianę kierownictwa Solidarności” - mówił w Pile Andrzej Gwiazda. - W czasie stanu wojennego na terenie NRD odbyło się spotkanie ministrów spraw wewnętrznych krajów Układu Warszawskiego. Kiszczak wygłosił referat, w którym najważniejsze było zdanie „jedynym celem wprowadzenia stanu wojennego w Polsce jest zmiana kierownictwa Solidarności”. Cel ten został osiągnięty w stu procentach.

„Celem stanu wojennego było też umocnienie pozycji Lecha Wałęsy” - dodała Joanna Gwiazda: - W czasie całej propagandy, którą prowadziły niektóre z podziemnych czasopism, było budowanie autorytetu Wałęsy. Na nim była oparta koncepcja wolnych wyborów, Okrągłego Stołu i późniejszego Planu Balcerowicza.

Andrzej Gwiazda powtórzył też swoje słowa o tym, że w jego opinii stan wojenny trwa nada. „To się nie zmieni bez zmian w sądownictwie” - mówił w Pile: - Ja mówię, że stan wojenny dalej trwa. Bo nadal orzekają ci sędziowie, którzy wydawali wyroki na mocy dekretu o stanie wojennym, czyli bezprawnego aktu.

Przed spotkaniem z Andrzejem i Joanną Gwiazdami w Pile odprawiona została msza święta w intencji Ojczyzny. Trwające od środy pilskie obchody rocznicy wprowadzenia stanu wojennego i uczczenia jego ofiar zakończyło otwarcie wystawy fotograficznej „Biało-czerwona”.

PG/ez

fot. Przemysław Grabiński
fot. Przemysław Grabiński
fot. Przemysław Grabiński
fot. Przemysław Grabiński