Prezydent Andrzej Duda podkreślił, że komandorowie zginęli jako żołnierze niezłomni.
Cztery lata temu ich szczątki na Wojskowych Powązkach w Warszawie
odnalazł zespół IPN. Andrzej Duda
dziękował ekipie Instytutu za prowadzone przez ponad 5 lat prace na
powązkowskiej Łączce.
- To
właśnie dzięki wam, dzięki waszej pracy, dzięki zaangażowaniu tych
dziesiątków młodych ludzi, ale przede wszystkim dzięki niesłychanemu
uporowi pana profesora w dążeniu do prawdy i do przywracania honoru
Rzeczypospolitej (...) możemy stać dzisiaj tu, w Gdyni i żegnać naszych
bohaterów, oddając im hołd i zapewniając spoczynek wreszcie w godnym
miejscu - mówił Andrzej Duda.
- Wierzę w to, że to miejsce, ta kwatera stanie się swoistą świątynią dla
mieszkańców Gdyni, dla ludzi polskiego morza, miejscem, gdzie można
pochylić głowę przed bohaterami, marynarzami, którzy nigdy nie spoczęli w
swojej służbie dla wolnej, suwerennej i niepodległej Polski, którzy
zginęli jako żołnierze niezłomni - dodał prezydent.
Jak
zaznaczał prezydent, komandorowie Przybyszewski, Mieszkowski i
Staniewicz do końca zachowali etos przedwojennych oficerów, pozostając
wiernymi słowom pieśni „Morze, nasze morze, wiernie Ciebie będziem
strzec”. - Można powiedzieć, że za to zobowiązanie oddali życie. Bronili
polskiego Wybrzeża w 1939 roku przed Niemcami, a potem wrócili do Polski
po to, żeby nadal pełnić swoją służbę - mówił Zwierzchnik Sił
Zbrojnych.
Decyzją
prezydenta komandor Jerzy Staniewicz został pośmiertnie awansowany na
stopień kontradmirała. Trumny z ciałami trzech oficerów złożono w
Kwaterze Pamięci przy dźwiękach syren z okrętów wojskowych, a do Zatoki
Puckiej ze śmigłowca zrzucono symboliczną wiązankę kwiatów.
Komandorowie
zostali zabici strzałami w głowę w grudniu 1952 roku, a ich ciała
pogrzebano w bezimiennych mogiłach. Teraz komandorowie spoczęli w kwaterze pamięci na cmentarzu Marynarki Wojennej.
IAR/ds
Prezydent @AndrzejDuda wziął dziś udział w pogrzebie „Trzech Komandorów" - Stanisława Mieszkowskiego, Jerzego Staniewicza i Zbigniewa Przybyszewskiego, straconych w grudniu 1952 r. przez komunistyczne władze, po sfingowanym procesie.
— KancelariaPrezydenta (@prezydentpl) 16 grudnia 2017
➡ https://t.co/OsHLfFgDKk pic.twitter.com/UdGofevBoi
- 65 lat obrońcy polskiego wybrzeża, zamordowani w zdradziecki sposób, czekali na ten moment; dzisiaj wreszcie możemy ich pożegnać z honorami należnymi bohaterom RP - mówił #PAD podczas pogrzebu trzech oficerów Marynarki Wojennej, straconych przez komunistyczne władze. pic.twitter.com/W2ARSS0x0X
— KancelariaPrezydenta (@prezydentpl) 16 grudnia 2017
Prezydent RP awansował na stopień kontradmirała pośmiertnie Jerzego Staniewicza.
— KancelariaPrezydenta (@prezydentpl) 16 grudnia 2017
➡ https://t.co/OsHLfFgDKk pic.twitter.com/wbRyMCQDNl