Jak mówi dyrektor zarządzający przewoźnika Paweł Leman, pasażerowie nie
muszą niczego robić przed planowanym wyjazdem. Wszystkie bilety
zachowują ważność. W ciągu pierwszych tygodni przyszłego roku połączenia
będą obsługiwać autobusy pod marką Polski Bus. Jednak potem zaczną
podjeżdżać autokary z nowym oznakowaniem. Będą miały jednak wyraźny opis
trasy i numery, na podstawie któych pasażerowie rozpoznają odpowiedni rejs.
Informacjami będą też służyć kierowcy.
Pasażerowie
muszą się też przygotować na nową internetową platformę biletową.
Zmiany nastąpią w ciągu pół roku. Po tym czasie, jeżeli ktoś z
przyzwyczajenia wpisze w adres wyszukiwarki Polski Bus, zostanie
przekierowany na stronę nowej firmy.
Niemiecki
przewoźnik działa w kilku krajach europejskich, a także w Stanach
Zjednoczonych. Umowa z właścicielem Polskiego Busa miała umożliwić
wejście na polski rynek.
Paweł
Leman nie chce na razie mówić o szczegółach nowej siatki połączeń.
Podkreślił jednak, że będzie ona bardziej atrakcyjna dla pasażerów.
Zapowiedział, że znajdą się w niej zarówno połączenia krajowe, jak i
międzynarodowe.
Mniejsze firmy autobusowe, które dotychczas współpracowały z Polskim
Busem, będą mogły współpracować z nowym, niemieckim przewoźnikiem.
IAR/ds
Polski Bus zniknie z rynku przewoźników autokarowych
fot. facebook.com/ polski bus
Zastąpi ją niemiecki przewoźnik Flix Bus. Już dziś pierwsze czerwone
autobusy zmienią kolor na zielony. Nowy przewoźnik poinformował, że wykupione już bilety Polskiego Busa będą honorowane na
wszystkich trasach.