fot. wikipedia.org
„Pierzajki”, czyli zwyczaj darcia pierza był swego czasu bardzo rozpowszechniony na wsi.
Dawniej w zimowe wieczory, miejscowe gospodynie zbierały się u jednej z nich na skubaniu gęsich piór, oddzielając miękką część od twardej, zwanej szypułką. Uzyskany w ten sposób puch służył do wypełnienia pierzyn i poduszek. Tym pracochłonnym zajęciom towarzyszyły często wesołe pogaduszki i wspólne śpiewy.
W audycji Ireny Kwaśniewskiej posłuchamy o tradycji pierzajek w Powidzu.
Czytaj więcej