fot. policja.pl
Przyczyną śmierci 8-miesięcznej dziewczynki zostawionej w aucie w Przywidzu była ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa. Takie są wstępne wyniki sekcji zwłok niemowlęcia. Przeprowadzono ją w Zakładzie Medycyny Sądowej w Gdańsku.

Biegły nie był jednak w stanie określić, co spowodowało tę niewydolność. Konieczne będą dodatkowe badania histopatologiczne. Wykluczył jednak wady wrodzone - poinformował prokurator Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Dziecko nie miało też żadnych ran na ciele.

26-letnia matka dziewczynki usłyszała zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka i narażenia go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Grozi za to do 5 lat więzienia. Kobieta skorzystała z prawa do odmowy składania wyjaśnień. Zwolniono ją do domu bez zastosowania środków zapobiegawczych. Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Pruszczu Gdańskim.

Do tragedii doszło dwa dni temu. 26-latka zostawiła swoją ośmiomiesięczną córkę w samochodzie i poszła po zakupy. Gdy wróciła, dziewczynka była nieprzytomna - mimo reanimacji zmarła.

IAR/ez

Czytaj więcej