fot. wikimedia.org
Tak zapowiedziała dziś premier Theresa May ogłosiła w Izbie Gmin. Oznacza to odwołanie zaproszenia dla szefa rosyjskiej dyplomacji, Siergieja Ławrowa.

Po tym, jak Moskwa nie odpowiedziała na żądania Londynu, by Rosja wytłumaczyła obecność rosyjskiej substancji trującej w Salisbury, premier poinformowała, że Wielka Brytania nie wyśle też reprezentantów dyplomatycznych na mistrzostwa świata w piłce nożnej, które odbędą się w czerwcu w Rosji. Nie będzie też na nich przedstawicieli rodziny królewskiej.

Premier stwierdziła, że "nie ma innego wytłumaczenia" niż to, że Rosja winna jest próby morderstwa w Sailsbury. Theresa May ogłosiła, że wydali z Wielkiej Brytanii 23 dyplomatów. To największa tego typu akcja od trzydziestu lat. Brytyjska premier dodała, że Moskwa miała szansę wytłumaczyć, skąd w miasteczku pojawiła się substancja wyprodukowana - według Londynu - w Rosji, ale nie zrobiła tego, w zamian reagując "pogardą" i sarkazmem".

IAR/ds