Porannym gościem Polskiego Radia Koszalin był politolog Andrzej Skiba.

W rozmowie z Aleksandrą Kupczyk mówił między innymi o dzisiejszej wizycie niemieckiego ministra spraw zagranicznych w Polsce. Heiko Mass ma spotkać się między innymi z premierem Morawieckim. Według politologa można spodziewać się rozmów dotyczących przyszłości Unii Europejskiej. - Zapewne będzie poruszana kwestia tego, jak Polacy zapatrują się na propozycje zmian, które przedstawia prezydent Francji Emmanuel Macron. Drugim tematem może być także kwestia ograniczeń i cła, które chce wprowadzić prezydent Trump na cześć wyrobów europejskich - wyjaśniał Skiba.

Poruszona została także kwestia przyznawania funduszy unijnych. Angela Merkel chce uzależnić ich wysokość, od ilości przyjmowanych uchodźców. Taka postawa nie dziwi naszego gościa. - Niemcy będą w czołówce, więc normalnym jest to, że kanclerz Niemiec chce walczyć oo interesy swojego państwa. Jeśli zabraknie pieniędzy w skutek wycofania się z Unii Europejskiej Wielkiej Brytanii, to ten niedobór trzeba będzie uzupełnić, stąd pojawiają się różne pomysły, m.in. te z migrantami. Niemcy muszą być jednak świadomi, że w Unii, nawet bez Wielkiej Brytanii, Polska jest ważnym partnerem. Świadczy o tym to, że Warszawa jest drugim celem Angeli Merkel, po ponownym zaprzysiężeniu.

W rozmowie z Polskim Radiem Koszalin politolog poruszył także kwestie reparacji wojennych. Jego zdaniem, to wątpliwe, by podczas dzisiejszej wizyty niemieckiego ministra odbyły się rozmowy na ten temat. - Patrząc na sytuację, jaką ma polska na arenie międzynarodowej, wydaje się, że otwieranie kolejnego frontu byłoby ryzykowne. Trudno prowadzić dobrą dyplomację na kilku frontach jednocześnie. Jest tutaj oczywisty konflikt: jedni chcą pieniędzy, a drudzy nie chcą ich zapłacić. Szanse na odzyskanie czegoś z tytułu reparacji są dość wątpliwe, chociaż nie można ich kompletnie wykluczyć - dodał. 

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

EZ

Posłuchaj

Z politologiem rozmawia Aleksandra Kupczyk