fot. Aleksandra Kupczyk
Z plecakami, niektórzy z krzyżami lub kijkami w rękach. Sami, z bliskimi, ze znajomymi. Wszyscy idą dla ducha i ciała, ale dla każdego udział w Drodze jest bardzo osobisty.

Ekstremalna Droga ma 45 kilometrów. Wędrówka w nocy, obrzeżami miasta, przez wsie i lasy. Dla wielu to wyzwanie także fizyczne:

- Chcę się sprawdzić, kiedy nastąpi ten przełom, że będę musiała walczyć ze sobą - powiedziała nam jedna z uczestniczek.

Bardzo ważne jest wyposażenie piechura.

- Wygodne buty, wygodna odzież, elementy odblaskowe, latarki, woda i żywność - wymieniają uczestnicy.

Stacje Drogi zaplanowano między innymi przy Seminarium w Wilkowie, kościołach w Boninie oraz Manowie, a także przy Sanktuarium na Górze Chełmskiej.

Droga zakończy się przy kościele pod wezwaniem Ducha Świętego. Pierwsi uczestnicy Ekstremalnej Drogi Krzyżowej mogą tam dotrzeć ok. godz. 4:00 rano.

Ekstremalne Drogi Krzyżowe w diecezji dzisiaj także w Pile i  Szczecinku.

ak/ar

fot. Aleksandra Kupczyk
fot. Aleksandra Kupczyk
fot. Aleksandra Kupczyk

Posłuchaj

uczestnicy o Ekstremalnej Drogi Krzyżowej bardzo ważne jest wyposażenie piechura uczestnicy o intencjach