Słupszczanie swoją obecnością na widowni pokazali, że chcą by boks na wysokim poziomie wrócił do miasta. Doping docenił szkoleniowiec reprezentacji Polski Karol Chabros. - Dawno już nie było tylu ludzi na gali bokserskiej w Polsce. Wspaniała gala, wspaniała publiczność. Brawa dla organizatorów - powiedział.
Widzowie najbardziej oczekiwali na pojedynek Natana Konaszewicza, reprezentanta Energi Czarnych Słupsk. Niestety, przegrał swój pojedynek z Mohammedem Ali-Maliki. Jego ambicja została nagrodzona, ich pojedynek został uznany najlepszym starciem spotkania.
- Zabrakło mi przede wszystkim kondycji. Ostatnią rundę boksowałem już siłą charakteru - nie ukrywał po spotkaniu Konaszewicz.
Mecz był ostatnim sprawdzianem reprezentantów przed mistrzostwami Polski seniorów, które za tydzień rozpoczynają się w Karlinie. Na galę nie dotarli zapraszani na nią najlepsi polscy pięściarze zawodowi Andrzej Gołota i Dariusz Michalczewski.
rsz/ar
