fot. iszczecinek/printscreen
Kilkudziesięciu strażaków, przez kilka godzin walczyło z pożarem obory w miejscowości Radusz. Pomimo ich starań budynku nie udało się uratować.

Do pożaru doszło prawdopodobnie w wyniku uderzenia pioruna. Gospodarz chwilę przed pojawieniem się ognia usłyszał ogromny huk. Kiedy wyszedł z domu zauważył palący się dach obory. Jeszcze przed przybyciem służb wyprowadził, znajdujące się w budynku trzy byki. Pozostałe zwierzęta, około 30 sztuk, uratowali strażacy. Budynek spłonął doszczętnie.

Dzięki szybkiej reakcji strażacy pożarnej udało się uchronić przed ogniem budynek mieszkalny, który znajduje się w promieniu kilku metrów od obory.

Red./iszczecinek/ds