Dyskutowano o procedurach obowiązujących przy zatrudnianiu azjatyckich pracowników. Są one inne niż w przypadku Ukraińców czy
Białorusinów.
- Na pracownika z Azji trzeba poczekać nieco dłużej, bo sam przyjazd z Filipin czy Indii trwa. Łącznie z formalnościami trwać to może nawet do 4 miesięcy. Jest więc to dobra opcja dla firm, które planują z dużym wyprzedzeniem swoje potrzeby zatrudnieniowe - powiedział Kamil Zieliński, specjalista ds. HR.
Pracodawców to jednak nie zniechęca. Gotowi są na przyjęcie do pracy Azjatów: - Jesteśmy zadowoleni z tych pracowników. Dobrze pracują, mają wiedzę, nie są drodzy.
W Zachodniopomorskiem pracownicy z Azji są zatrudnieni głównie w firmach przetwórstwa spożywczego, w budownictwie i w stoczni.
rp/ar
Koszalińscy przedsiębiorcy dyskutowali o zatrudnianiu pracowników z Azji
fot. pixabay.com
Spotkanie zorganizowała Koszalińska Izba Przemysłowo-Handlowa w ramach cyklu „Kulturalnie o Biznesie”.