fot. facebook
W Koszalinie przez trzy dni trwała akcja rejestracji w bazie dawców szpiku DKMS. To akcja pomocy 19-letniemu Filipowi Gonciarkowi, który zachorował na ostrą białaczkę.
Wolontariusze pracowali we wszystkich parafiach w Koszalinie, centrach handlowych, na Rynku Staromiejskim i w Parku Książąt Pomorskim. Jednym z wolontariuszy był Patryk Sołtysiak, instruktor ZHR: - Zorganizowaliśmy akcję przede wszystkim dla naszego przyjaciela, którego znamy od wielu lat, z którym wiele przeżyliśmy. Ale szpik oddajemy także dla wszystkich tych, którzy będą go potrzebować.
Wolontariusze pracowali nawet po kilka godzin dziennie. Uczestnicy odbywających się w mieście Dni Koszalina chętnie odwiedzali czerwone namioty fundacji:
- Cała procedura trwa około 10 minut. Do zarejestrowania się namówił mnie narzeczony, który stwierdził "chodź zrobimy dobry uczynek".
Filip Gonciarek jest absolwentem Technikum Elektronicznego w Koszalinie. Od wielu lat działa na rzecz miasta i całej diecezji: jest instruktorem ZHR, założył koszalińską szkołę modlitwy dla młodych, wielokrotnie angażował się i rozpoczynał różne działania charytatywne.
AW/e/ds