fot. Malta Today
Rozprawa odbywa się w gmachu sądu na warszawskim Bemowie, w sali, w której zwykle rozpatrywane są sprawy najbardziej niebezpiecznych przestępców. Pomieszczenie znajduje się w oddzielnym budynku, otoczonym wysokim murem, drutem kolczastym i objętym ścisłym nadzorem. Proces jest niejawny.

Kajetan P. jest oskarżony o brutalne morderstwo 30-letniej Katarzyny J., tłumaczki i nauczycielki języka włoskiego w lutym 2016 roku w Warszawie. Aby zatrzeć ślady, podpalił mieszkanie, a następnie uciekł. Szukano go w całej Europie, a po czternastu dniach schwytano na Malcie.

Po licznych badaniach biegli stwierdzili, że mężczyzna w momencie popełnienia zbrodni miał ograniczoną poczytalność. Będzie normalnie sądzony, ale kara może być łagodniejsza, a Kajetan P., który przyznał się do morderstwa, uniknie najsurowszej kary, czyli dożywocia.

IAR/ds

Czytaj więcej