fot. NASA/Twitter
Sonda została wystrzelona dzisiaj z przylądka Cape Canaveral na Florydzie o 3.31 czasu miejscowego. Parker Solar Probe ma zbadać procesy cieplne zachodzące w rejonie Słońca, dolatując pierwszy raz w historii na tak bliską odległość.

NASA wystrzeliła sondę na pokładzie rakiety Delta IV Heavy w historyczną misję. Statek, który kosztował 1,5 miliarda dolarów na zbadać tajemnice burz słonecznych.

Podczas misji, Parker Solar Probe ma okrążyć Słońce aż 24 razy. Ma znaleźć się w rejonie korony gwiazdy. Do tej części atmosfery Słońca nie udało się dotychczas dotrzeć żadnemu urządzeniu, które stworzył człowiek.

Sonda ma zbliżyć się do Słońca na odległość 6 milionów kilometrów. Pobije w ten sposób utrzymujący się ponad 40 lat rekord misji Helios 2. Sonda w 1976 roku doleciała na odległość 7 razy większą.

Parker Solar Probe, krążąc wokół Słońca, ma nieustannie wykonywać pomiary. Naukowcy liczą, że dzięki wynikom, będzie można zbadać przepływ energii cieplnej. To z kolei ma pozwolić lepiej rozumieć między innymi proces rozgrzewania się korony słonecznej i wzmagania się wiatru słonecznego.

IAR/ar