fot. UM Słupsk
Zdaniem członków stowarzyszenia Nasz Słupsk, obecna wiceprezydent Słupska nie może zostać ani radną, ani prezydentem miasta. Organizacja złożyła dziś w biurze wyborczym wniosek o wykreślenie Danileckiej-Wojewódzkiej z listy kandydatów.

- Do rady samorządu gminnego może startować jedynie mieszkaniec danej gminy. A pani Danilecka od lat mieszka w gminie Ustka. W Wytownie ma rodzinny ośrodek, firmę i tam z małżonkiem mieszka. Wykluczone jest więc, by mogła startować do słupskiej rady miasta - uważa Aleksander Jacek ze stowarzyszenia Nasz Słupsk.

Krystyna Danilecka-Wojewódzka podkreśla, że przepisów nie łamie i może w wyborach samorządowych startować: - Całe centrum mojego życia jest w Słupsku. Pracuje w nim po 12 godzin. Jestem tu też zameldowana od 1956 roku. A sypiam rzeczywiście poza Słupskiem. Ale mieszkam i działam w Słupsku.

Słupska delegatura Krajowego Biura Wyborczego przyjęła od stowarzyszenia Nasz Słupsk wniosek o wykreślenie Krystyny Danileckiej-Wojewódzkiej z listy kandydatów na radnych i prezydenta Słupska. Decyzja w tej sprawie ma zapaść w ciągu siedmiu dni.

mp/ar

Posłuchaj

Aleksander Jacek ze stowarzyszenia Nasz Słupsk Krystyna Danilecka-Wojewódzka