fot. facebook.com/Krystyna-Danilecka-Wojewódzka
Komisarz wyborczy odesłał do prezydenta Słupska wniosek Stowarzyszenia Nasz Słupsk dotyczący skreślenia z listy wyborczej Krystyny Danileckiej-Wojewódzkiej.

- Komisarz wyborczy nie ma prawa weryfikować tego, czy na stale mieszka na obszarze gminy. Tę decyzję podejmuje wójt lub prezydent miasta. Osoba, która chce składać zastrzeżenia, ma prawo złożenia do włodarza miasta reklamacji dotyczącej nieprawidłowości w rejestrze wyborców. Jeśli zaś nie zgodzi się z postanowieniem wójta lub prezydenta, może wnieść sprawę do sądu – powiedział Mówi Marek Legut, komisarz wyborczy w Słupsku.

- Chcemy sprawdzić, czy Robert Biedroń, który kreuje się na polityka nowej fali, podejmie decyzję zgodną z prawem – powiedział Aleksander Jacek ze Stowarzyszenia Nasz Słupsk.  

Na wydanie decyzji słupski magistrat ma trzy dni. Przedstawiciele Stowarzyszenia Nasz Słupsk chcą mieć pewność, że prezydent Słupska rozpatrzy sprawę rzetelnie. Z tego powodu poprosili wojewodę pomorskiego o kontrolę postępowania.

mp/rż

Posłuchaj

Marek Legut, komisarz wyborczy w Słupsku Aleksander Jacek, Stowarzyszenie Nasz Słupsk