Był pierwszym od ponad 450. lat papieżem nie pochodzącym z Włoch, a także najmłodszym od półtora wieku - miał 58 lat. Nowy biskup Rzymu, pochodzący zza tzw. żelaznej kurtyny, wzbudził niespotykane zainteresowanie mediów i polityków na całym świecie oraz życzliwość zwykłych ludzi.
Już w pierwszym przemówieniu zaraz po wyborze, zwrócił się do wiernych nie po łacinie, jak to było dotychczas zwyczajem papieskim, lecz po włosku, mówiąc prostym i zrozumiałym językiem.
Kardynał Stanisław Dziwisz powiedział, że podczas konklawe w 1978 roku mówiło się o wyborze na papieża ówczesnego metropolity krakowskiego. Kapelan i bliski współpracownik papieża tak wspominał moment wyboru Jana Pawła II: - Myślałem również, że może być taka sytuacja, w której usłyszę nazwisko metropolity krakowskiego. Atmosfera była wokół kilku kandydatów. Kiedy usłyszałem imię Karol, to zadrżałem, bo któż by nie zadrżał, kiedy ktoś usłyszałby, że ktoś bardzo bliski zostaje papieżem?
Gdy Karol Wojtyła został wybrany na papieża, stało przed nim wielkie wyzwanie, z czego zdawał sobie sprawę kardynał Dziwisz: - Znałem Watykan i wiedziałem, że jest duże wyzwanie dla nowego papieża odnośnie spraw kościelnych i kontaktach ze światem.
Tuż po wyborze papieża kardynał Dziwisz został zaproszony na trwające jeszcze konklawe. Wspominał, że panowała tam radość i spokój po trudnych chwilach wyboru: - Nie zakończyło się jeszcze konklawe i już nie wiem, kto mnie poprosił o przyjście. Otworzyli bramę komisyjnie. Co mnie najbardziej uderzyło? Wielka radość, bo nowy papież był razem ze wszystkimi kardynałami na kolacji po skończonym wyborze.
Pontyfikat Jana Pawła II trwał blisko 27 lat. W 2014 roku ojciec święty został kanonizowany.
IAR/rż
