fot. TVP Info
– Dla kogo my k***a jesteśmy partią? – pyta w Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego sekretarza stanu w ministerstwie środowiska za rządów PO-PSL Stanisława Gawłowskiego. Ten odpowiada m.in.: „Nasz elektorat najbardziej ch***wo potraktowaliśmy, trochę”. Portal tvp.info ujawnia nowe taśmy z rozmów polityków w restauracji Sowa i Przyjaciele.

Na ujawnionych nagraniach z restauracji Sowa i Przyjaciele marszałek województwa zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz, sekretarz stanu w ministerstwie środowiska za rządów PO-PSL Stanisław Gawłowski i sekretarz stanu w ministerstwie gospodarki w rządzie Donalda Tuska Tomasz Tomczykiewicz dyskutują o elektoracie Platformy Obywatelskiej.

OLGIERD GEBLEWICZ: (...) Ja zapytałem się mojego przewodniczącego w regionie (Stanisława Gawłowskiego – red.), dla kogo, jakiś miesiąc, dwa miesiące temu – dla kogo my k***a jesteśmy partią? Bo ja nie wiem.

GŁOS NIEROZPOZNANY: Panie przewodniczący...

OLGIERD GEBLEWICZ: Dla rolników nie...

STANISŁAW GAWŁOWSKI: Bo nasz elektorat najbardziej ch***wo potraktowaliśmy, trochę.

OLGIERD GEBLEWICZ: Przypier***śmy...

TOMASZ TOMCZYKIEWICZ: To ja ci odpowiem. Nasz, i to jest problem, że tak powiem, przyzwoitej partii, że on nie jest skierowany do nikogo. Bo on jest skierowany...

OLGIERD GEBLEWICZ: To nie jest problem przyzwoitej partii. To jest problem nieprzyzwoitej partii.

TOMASZ TOMCZYKIEWICZ: Nie... Przyzwoita... To jest, to jest to co Unia zawsze robiła, że po prostu – interes ogółu. Ale ogół to jest nikt.

OLGIERD GEBLEWICZ: Nie, nie, nie. To nie jest interes ogółu. I ja...

TOMASZ TOMCZYKIEWICZ: Jak nie jest interes...

OLGIERD GEBLEWICZ: To nie jest interes ogółu. To jest interes ciemnych mas finansowych. Jeszcze raz to podkreślam. (...)

Między wicepremier i minister infrastruktury i rozwoju za rządów PO-PSL Elżbietą Bieńkowską, ówczesnym ministrem zdrowia Bartoszem Arłukowiczem i Gawłowskim toczy się rozmowa o kontroli NIK.

BARTOSZ ARŁUKOWICZ: (...) Ela, ty się jakoś tam odniosłaś do tego NIK-u, środki europejskie na sprzęt medyczny?

ELŻBIETA BIEŃKOWSKA: Wiesz co, my mamy to wszystko, ponieważ kontrola NIK-u jest z 2011 r. A nam komisja, bo ja już dzisiaj jak zobaczyłam, jak zobaczyłam na pasku, to mówię: oho, czekajmy na pismo za tydzień. Natomiast, natomiast my mamy całą kontrolę zrobioną, wszystkich tych projektów, rok temu, bo komisja tego zażądała.

BARTOSZ ARŁUKOWICZ: I co ci wyszło?

ELŻBIETA BIEŃKOWSKA: I wyszło dobrze, tak jak trzeba. To znaczy wiadomo, że to nie jest prawda. Wiadomo, że to nie jest prawda. (fragm. nierozpoznany)

BARTOSZ ARŁUKOWICZ: Ok, ja ci mówię jak jest.

ELŻBIETA BIEŃKOWSKA: Ale ja wiem jak jest. To nie musiałam kontroli robić. Kontrolę robiliśmy po to, żeby wyszło, że jest dobrze.

STANISŁAW GAWŁOWSKI: (fragm. nierozpoznany)

BARTOSZ ARŁUKOWICZ: Jest źle i to tak na poważnie. Setki milionów złotych.


Kolejny fragment to rozmowa Tomczykiewicza i Geblewicza o ówczesnej sytuacji Platformy Obywatelskiej.

TOMASZ TOMCZYKIEWICZ: (...) Myśmy przedtem mieli 6 razy wybory uzupełniające do Senatu. Przegrywaliśmy zawsze prawie, tak? Pies z kulawą nogą się nie interesował.

OLGIERD GEBLEWICZ: Ale dzisiaj jest zapotrzebowanie na przegraną Platformy?

TOMASZ TOMCZYKIEWICZ: No tak, no. To jest zapotrzebowanie na przegraną.

OLGIERD GEBLEWICZ: Ale też prawdą jest to, że my możemy sobie wiele gadać na ten temat, że życie się na nas uparło, że to się nie wzięło z próżni, tylko z tego, że sami to czujemy, że ku**a nie ma tego jak bronić. (...)

OLGIERD GEBLEWICZ: (...) Państwo nie ma oszczędności, ale zabija przychody. I to jest, niestety, pewien problem.

TOMASZ TOMCZYKIEWICZ: To jest akurat, to jest...

STANISŁAW GAWŁOWSKI: Idziesz ze mną?

TOMASZ TOMCZYKIEWICZ: No tak, tak.

STANISŁAW GAWŁOWSKI: To chodź. I ty też chodź... Całą dopiliśmy.

TOMASZ TOMCZYKIEWICZ: To jest prawdziwe, ale nieudowadnialne.

OLGIERD GEBLEWICZ: To jest, niestety, bardzo mocno udowadnialne, a, niestety, jeszcze bardziej prawdziwe w tym wszystkim. (...)

źródło: TVP Info

Czytaj więcej