fot. Jarosław Ryfun
Droga, która jest głównym dojazdem do dużego osiedla, od wakacji jest zamknięta. Mieszkańcy muszą przechodzić przez plac budowy, a objazd jest w bardzo złym stanie.
Po opadach deszczu robią się dziury i wyrwy, które uniemożliwiają przejazd i przejście.
- To jest okropne. Na każdym kroku jest tutaj budowa. Starszy człowiek, idąc z zakupami, może przewrócić się. Zawieszenie samochodu psuje się od jazdy po tej drodze - mówili mieszkańcy osiedla.
Przejazd remontowaną drogą prawdopodobnie będzie możliwy pod koniec roku, ale - jak wcześniej zapowiadano - to nie oznacza końca inwestycji.
- Pierwsza, wierzchnia warstwa asfaltu, która poprawiłaby dojazd do posesji, powinna być już położona. Prace związane z gazownią i zakładem energetycznym spowodowały przedłużenie remontu drogi - okazało się, że instalacje: gazowa, wodociągowa i kanalizacyjna były położone zbyt płytko - powiedział Robert Grabowski, rzecznik urzędu miasta.
Remont może przedłużyć się do marca. Jego koszt to ponad 3,5 miliona złotych.
mm/rż
fot. Jarosław Ryfun
fot. Jarosław Ryfun
fot. Jarosław Ryfun
fot. Jarosław Ryfun