Z wiceminister środowiska oraz posłanką ziemi szczecineckiej z ramienia Prawa i Sprawiedliwości rozmawiała Anna Popławska.

Na początku rozmowy wiceminister podzieliła się swoimi odczuciami związanymi z rocznicą wprowadzenia stanu wojennego: - To trudna, smutna, tragiczna rocznica. W 1981 roku władza powiedziała Polakom: „zabieramy wam wolność, zabieramy wam codzienność, zabieramy wam wasze prawa”. Próbowano zwalczać wszelkie objawy suwerenności Polaków. Powinniśmy o tych wydarzeniach pamiętać i przypominać je także młodym. Tłumaczyć, w jakiej sytuacji i dlaczego znalazła się wówczas Polska. I co bardzo ważne - wyciągać wnioski, także w sferze polityki edukacyjnej.

Małgorzata Golińska, zapytana o wczorajszy wniosek premiera o udzielenie rządowi wotum zaufania, stwierdziła: - To był ruch, na który wiele osób czekało. Często bowiem mówiliśmy o tym, że jesteśmy trochę ustawiani w politycznym narożniku, a narrację przejmuje opozycja. Musimy się tłumaczyć, jakbyśmy mieli faktycznie do tego powody. Pan premier wyszedł więc z inicjatywą. To był jasny sygnał, że zamierzamy kontynuować pracę, która zmierza do rozwoju Polski stabilnej, jeszcze silniejszej, bezpiecznej i o mocniejszej pozycji w Unii Europejskiej. Była to też okazja, żeby przedstawić Polakom wiele faktów. Część obywateli nie miała bowiem nawet świadomości, ile udało się zrobić przez ostatnie trzy lata, bo być może poddali się tej opozycyjnej narracji negowania osiągnięć rządów Prawa i Sprawiedliwości, kierowanych wcześniej przez panią premier Beatę Szydło, a dziś przez premiera Mateusza Morawieckiego.

Wiceminister środowiska, w rozmowie z Anną Popławską, skomentowała także obrady szczytu klimatycznego COP24, które trwają w Katowicach.

red./ar

Posłuchaj

Gość Studia Bałtyk: Małgorzata Golińska, wiceminister środowiska (13.12.2018)