Dwoje mieszkańców Koszalina latem 2015 roku uległo wypadkowi w Azerbejdżanie. Na jadących prawidłowo motocyklem Polaków najechała z dużą prędkością dyrektorka szkoły w Baku. Zjechała na lewy pas drogi i ich staranowała. Polka po tym wypadku jest sparaliżowana i porusza się na wózku. Do tej pory nie otrzymali żadnego odszkodowania, zostali oszukani przez tamtejszych prawników i nie mają skutecznej pomocy ani od polskiego MSZ-u , ani od władz Azerbejdżanu.

Posłuchaj

„Jak ze złego snu” - Jolanta Rudnik