fot. Krzysztof Plewa
Mroźny tydzień przed nami. Każdego ranka koszalińscy strażnicy miejscy służbę rozpoczynają od patrolowania miejsc, w których przebywają bezdomni.
Często mieszkają w wiatach śmietnikowych, piwnicach lub pod mostem. Część koszalinian stara się interweniować w tej sprawie.- Proponowaliśmy, by zamieszkali w noclegowni, ale oni nie chcą tego - powiedział jeden z mieszkańców miasta.
Piotr Simiński, komendant straży miejskiej w Koszalinie, dodał, że często te miejsca mogą być niebezpieczne: - W tym pomieszczeniach bardzo często rozpalane są ogniska, spalane są tekstylia lub deski. To powoduje emisję trujących gazów.
Pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Koszalinie starają się pomóc bezdomnym, podkreślił Jacek Wróbel, koordynator ds. bezdomności: - Udzielamy im schronienia np. w ogrzewalni. Dajemy ciepły posiłek. Chcemy, by wydostali się z tej bezdomności.
kp/rż
fot. Krzysztof Plewa
fot. Krzysztof Plewa
fot. Krzysztof Plewa
