fot. Adam Guz / KPRM
Projekt ustawy przewiduje, że matki, które urodziły i wychowały przynajmniej czworo dzieci, będą miały prawo do rodzicielskiego świadczenia uzupełniającego w wysokości najniższej emerytury, czyli 1100 zł brutto.

Przygotowany z myślą o rodzicach projekt zakłada, że o świadczenie w wysokości minimalnej emerytury będą mogły się ubiegać matki, które urodziły i wychowały co najmniej czworo dzieci i osiągnęły wiek emerytalny 60 lat. W niektórych przypadkach świadczenie będzie przysługiwało też ojcom po osiągnięciu 65 lat.

Jak podkreśliła minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska, świadczenie będzie przysługiwało osobom, które z powodu długoletniego zajmowania się potomstwem nie wypracowały emerytury minimalnej (zrezygnowały z pracy lub jej nie podjęły) lub ich emerytura jest niższa od najniższego świadczenia.

- Nasze mamy, nasze babcie są tymi siłaczkami, które dźwigają ciężar wychowania młodych Polaków i należy im się szczególna wdzięczność. Projekt „Mama 4 Plus” jest wyrazem naszej ogromnej wdzięczności - mówił szef rządu podczas konferencji prasowej.


Projektem zajmą się teraz Sejm, Senat i prezydent. Jeżeli projekt zostanie zaakceptowany, to w życie wejdzie 1 marca 2019 r.

red./ar