fot. pixabay.com
Zwierzęta przymarzły do lodu na stawie przy ulicy Krańcowej. Na pomoc zwierzętom ruszyło dwóch strażników.

- Strażnicy rozkruszyli lód i uwolnili łabędzie. Jeden ze strażników wpadł do wody, ale na szczęście nic mu się nie stało - powiedział Polskiemu Radiu Koszalin Piotr Simiński, komendant Straży Miejskiej w Koszalinie.

Funkcjonariusze będą częściej pojawiać się nad stawem. O sprawie został poinformowany wydział ochrony środowiska urzędu miasta. Jeśli będzie taka potrzeba, to łabędziami zajmie się Fundacja Dziki Azyl, która prowadzi Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Kobylnicy.

Służby apelują, aby w związku z silnymi mrozami zwracać uwagę na los zwierząt.

ak/ar