fot. archiwum PRK
Śledztwo w sprawie pożaru w escape roomie prowadzi koszalińska prokuratura.

Z inicjatywą pomocy rodzicom wyszła Okręgowa Rada Adwokacka w Koszalinie, powiedział Polskiemu Radiu Koszalin Ryszard Bochnia, dziekan Rady: - Sprawa jest tragiczna. Okręgowa Rada Adwokacka postanowiła, że koszalińscy adwokaci udzielą pomocy za darmo, sporządziliśmy nawet listę mecenasów oferujących pomoc. Z właśnie tej listy rodziny wybrały już swoich pełnomocników.

Ryszard Bochnia dodał, że adwokaci złożyli swoje pełnomocnictwa i biorą udział w postępowaniu przygotowawczym: - Ich rolą jest pomoc prokuraturze w ustaleniu, kto zawinił tej tragedii i jakie były jej okoliczności.

Zdaniem mecenasa postępowanie będzie długie, m.in. z powodu przesłuchań świadków: - Znalezienie biegłych i sporządzenie wielu opinii może spowodować, że postępowanie przygotowawcze wydłuży się.

Projektant pokoju zagadek przebywa w tymczasowym areszcie. Postawiono mu zarzut umyślnego stworzenia niebezpieczeństwa wybuchu pożaru i nieumyślnego doprowadzenia do śmierci nastolatek. Grozi mu do ośmiu lat więzienia.

ak/rż

Czytaj więcej

Posłuchaj

Mecenas Bochnia dodał, że adwokaci złożyli swoje pełnomocnictwa i biorą udział w postępowaniu przygotowawczym. Mecenas Bochnia twierdzi, że postępowanie będzie długie. Mecenas Bochnia powiedział, że z inicjatywą pomocy wyszła Okręgowa Rada Adwokacka.