fot. Jacek Żukowski
Podczas dzisiejszego programu „Rządzi-My” radny Bogusław Dobkowski zdecydowanie zaprzeczył pogłoskom o swoim ewentualnym przejściu z klubu PO do Komitetu Wyborczego Wyborców Krystyny Danileckiej-Wojewódzkiej i Roberta Biedronia.

Przy okazji dyskusji dowiedzieliśmy się, że radny Kazimierz Czyż opuścił klub pani prezydent i został radnym niezależnym. Potwierdziło to ostatnie głosowanie w sprawie podwyżki za wywóz śmieci, podczas którego radny Czyż zagłosował przeciw. I właśnie ten temat zdominował dzisiejszy program. Radny Dobkowski, który głosował za podwyżką powiedział, że dziwi się innym radnym, którzy zagłosowali przeciw. - Trzeba czasami podjąć męską decyzję. Uchwaliliśmy budżet miasta i teraz wszystko musi się zbilansować.

Anna Mrowińska, radna klubu PiS, powiedziała, że w całej sprawie istnieje paradoks. - Im więcej osób będzie segregowało śmieci, tym wpływy będą niższe. Tym samym może nas czekać kolejna podwyżka. Nie możemy karać osób, które segregują za te, które nie segregują. Niektórzy mieszkańcy nie mają jak segregować, gdyż miasto nie zapewniło wszystkim odpowiednich warunków do tego. Są pogłoski, że jest analizowane wyliczanie ilości śmieci nie od osoby, a od metrażu zajmowanego lokalu. To jest kompletne nieporozumienie. Można się zastanawiać, czy stawkę wyliczać na podstawie ilości zużycia wody, ale na pewno nie od zajmowanego metrażu - dodała radna PiS-u.