fot. Muzeum Oręża Polskiego
Wystawa będzie jedną z pierwszych zorganizowanych przez oddział Muzeum Oręża Polskiego, który powstaje w Rogowie. Wystawę udostępni Muzeum Sił Powietrznych z Dęblina.

Umowę pomiędzy starostwem w Kołobrzegu, które prowadzi kołobrzeskie muzeum, a dęblińską placówką podpisano we wtorek. Jej dyrektor Paweł Pawłowski zapowiada, że wystawę będzie można oglądać od czerwca: - To będzie cały zasób historii polskiego lotnictwa, która będzie prezentowana w pigułce, w oparciu o artefakty, które tam zebraliśmy.

Zdaniem Pawła Pawłowskiego będzie to początek współpracy pomiędzy Muzeum Oręża Polskiego a Muzeum Sił Powietrznych, a zabytkowy hangar w Rogowie jest idealnym miejscem do ekspozycji statków powietrznych.

Aleksander Ostasz, dyrektor Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu, liczy, że współpraca obu placówek przyniesie wymierne korzyści, ale zaznacza, że otwarcie hangaru wymaga jeszcze sporo pracy: - Hangar dostaliśmy na koniec roku. Jest on wpisany do rejestru zabytków, więc wszystkie prace musimy uzgadniać z konserwatorem zabytków. To czasochłonne. Robimy jednak wszystko, by ten obiekt jak najszybciej udostępnić dla zwiedzających.

Przypomnijmy, że w zabytkowym hangarze byłej bazy Luftwaffe w Rogowie od kilku lat działa fundacja Fort Rogowo, która stworzyła tam muzealny skansen techniki wojskowej. Prezentowane są tam głównie samoloty, np. LIM-2, Iryda, myśliwiec szturmowy SU-22, ale także np. ciężarówki wojskowe czy czołg Sherman.

Kilka miesięcy temu gmina Trzebiatów, na podstawie wyroku sądu, nakazała fundacji opuścić hangar, nie wskazując jednocześnie miejsca na przechowanie muzealnych eksponatów, a przyszłość kolekcji stanęła pod znakiem zapytania. Pod koniec 2018 roku powiat kołobrzeski wykupił zabytkowy hangar z zamiarem stworzenia tam oddziału Muzeum Oręża Polskiego.

kk/ar

Czytaj więcej

Posłuchaj

Paweł Pawłowski, dyrektor Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie Aleksander Ostasz, dyrektor Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu