Prokuratura Rejonowa w Warszawie wszczęła postępowanie w sprawie obraźliwych wpisów internetowych po śmierci słupskiej posłanki Jolanty Szczypińskiej. Uczyniła to po zawiadomieniu, które dzień po śmierci posłanki wysłał były funkcjonariusz Centralnego Biura Śledczego, obecnie ekspert do spraw bezpieczeństwa Jacek Wrona.

Jak powiedział Radiu Koszalin, był oburzony tym, co czytał w internecie zaraz po śmierci Jolanty Szczypińskiej. - Kiedyś miałem okazję poznać śp. panią posłankę i zapamiętałem ją jako osobę niezwykle ciepłą i niezwykle życzliwą. I nagle po jej śmierci pojawiły się na forach internetowych tak nienawistne i skandaliczne wpisy, że postanowiłem zareagować.

Jacek Wrona jest przekonany, że ustalenie autorów wpisów mowy nienawiści zajmie trochę czasu, a osoby te zostaną napiętnowane przez sąd. - Jestem przekonany, że duża część osób zostanie ustalona. Chodzi o to, aby ich wskazać i napiętnować społecznie i pokazać, że ich zachowanie całkowicie rozmija się z zasadami, które powinny nas wszystkich obowiązywać.

Postępowanie w sprawie mowy nienawiści prowadzi prokuratura Rejonowa Warszawa Mokotów, a pierwsze przesłuchania w tej sprawie odbędą się jeszcze w tym tygodniu.

pg/jż/jr