fot. Jacek Żukowski
Zostały one zamontowane w 2006 roku, czyli kilka lat przed oddaniem budynku do użytku. Szefostwo lecznicy zaznacza, że nie stać placówki na ich wymianę.
Jedynym sposobem na poprawę stanu technicznego sprzętu jest więc zdobycie środków finansowych z funduszy zewnętrznych. Jednak w tej chwili jest to niemożliwe.
Pacjenci narzekają, że widny często się psują i nie można z nich korzystać. Ogromne problemy z przemieszczaniem się w szpitalu mają natomiast osoby niepełnosprawne: - Obydwie windy nie działają. Musimy iść schodami. Dobrze, że tylko na drugie piętro.
Zdaniem Marcina Kuchmacza, dyrektora do spraw technicznych, windy szybko się zużywają, ponieważ wykonują bardzo dużo kursów: - Wszystkie usterki staramy się usuwać na bieżąco. Czasami zdarzało się, że musieliśmy wyłączyć windy.
mp/jż/rż
