fot. Aleksandra Kupczyk
Rano mieszkańcy schroniska spotkali się na uroczystym śniadaniu. Sami
przygotowali jedzenie i wystrój stołówki. Śniadanie rozpoczęły modlitwa i
życzenia.
Wielu kolejny raz spędza święta w schronisku : - Trzecie święta, nie jest źle. Śniadanie, kawa, ciasto i jest dobrze. Mam dwie córki, tęsknię za rodziną, wiadomo. Tu dobre są święta, tylko człowiek musi być trzeźwy. Ja posiedzę troszeczkę, pójdę do kościoła, a później do miasta, do kolegów, z którymi w domu dziecka byliśmy wychowani, no i gra.
Wielkanoc w schronisku spędzi prawie 80 osób, kilku bezdomnych jest u rodzin i bliskich.
ak/aj
fot. Aleksandra Kupczyk