fot. archiwum PRK
Spaliły się 4 hektary lasu i nieużytków, pożar nie zagroził ludziom ani zabudowaniom.
Jak powiedział Polskiemu Radiu Koszalin oficer dyżurny koszalińskiej straży pożarnej - teraz ogień jest już zlokalizowany. Ogień gasi 14 jednostek straży zawodowej i ochotniczej. W akcji uczestniczą też 2 śmigłowce i samolot dromader.
W lasach jest bardzo sucho. W województwie zachodniopomorskim obowiązuje trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Leśnicy i strażacy przypominają, by w lesie być bardzo ostrożnym.
ik/aj