fot. sar.gov.pl
Decyzję podjęło Morskie Ratownicze Centrum Koordynacyjne w Gdyni. We wtorek i w nocy prowadzono poszukiwania zaginionego na Bałtyku kutra rybackiego ze Świnoujścia, który od lat stacjonuje w Mrzeżynie. Było na nim czterech rybaków. Ciało jednego z nich odnaleziono przy tratwie ratunkowej.
- Jeżeli pojawią się jakiekolwiek przesłanki do jej
wznowienia, to na pewno zostanie wznowiona. Jednostki przepływające na
obszarze poszukiwań musiałyby znaleźć jakieś fragmenty tego kutra, czy
poszkodowanych - cokolwiek, co dawałoby możliwość wznowienia akcji -
powiedział Polskiemu Radiu Koszalin Rafał Goeck z Morskiej Służby Poszukiwań i Ratownictwa w Gdyni.
Poszukiwania podjęto, ponieważ rybacy nie powrócili do portu na czas. Nie ma
też z nimi łączności radiowej.
- Jednostka zgłosiła się we wtorek o godzinie 2:00 nad ranem, że za godzinę będzie w Mrzeżynie. W południe armator ze Świnoujścia przybył do Mrzeżyna, nie zastał jednostki i powiadomił służby - powiedział Jacek Szyszka z Morskiej Służby Poszukiwań i Ratownictwa z Gdyni.
Zaginionego kutra szukały jednostki Morskiej Służby Poszukiwań i Ratownictwa z Gdyni, Straży
Granicznej oraz Lotnictwo Marynarki Wojennej. Po kilku godzinach poszukiwań odnaleziono tratwę ratunkową, a pod nią ciało jednego z rybaków. Ratownicy znaleźli też boję z siatek rybackich zaginionego kutra Świ 82.
- Tratwę znaleźliśmy około trzech mil morskich na północny
zachód od Mrzeżyna, a pod nią - niestety - jedno ciało - powiedział Rafał Goeck.
ik/ak/ar