fot. pixabay.com
Jednostka nie wróciła do portu w Mrzeżynie. Do dziś odnaleziono jedynie ciało najprawdopodobniej jednego z rybaków.
Prokurator Joanna Biranowska-Sochalska z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie powiedziała Polskiemu Radiu Koszalin, że prokuratura w Gryficach prowadzi postępowanie w sprawie: - Postępowanie zostało wszczęte w kierunku podejrzenia popełnienia przestępstwa, jakim jest spowodowanie wypadku w ruchu wodnym - w tym przypadku na morzu. Postępowanie dotyczy przestępstwa z artykułu 177, paragraf 2 kodeksu karnego, które zagrożone jest karą od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Prokurator Biranowska-Sochalska dodała, że śledczy muszą ustalić wiele kwestii: - Zabezpieczono dokumentację, są też prowadzone czynności z udziałem świadków. Prokuratura wyjaśnia, jakie były przyczyny zatonięcia tej jednostki, co wydarzyło się na morzu i jak były prowadzone działania służb.
We wtorek około godz 2.00 w nocy załoga przez radio miała zgłosić powrót do portu w Mrzeżynie. Kuter Świ-82 nie dopłynął jednak do celu. Jego zaginięcie w południe zgłosił armator, który pojawił się w porcie.
W akcji uczestniczyły jednostki SAR, Straży Granicznej i Marynarki Wojennej. Około trzech mil morskich na północny zachód od Mrzeżyna znalezione zostało ciało prawdopodobnie jednego z rybaków. Było pod tratwą ratunkową, ciała nie udało się wydobyć. Akcja ratunkowa trwała do godziny 22.00, potem została zawieszona.
ak/ar
Czytaj więcej
