fot. WOPR powiatu białogardzkiego
Do wypadku doszło około godziny 20:00. Według świadków 17-latek jechał na rowerze, stracił równowagę i wpadł do wody. Po jego wyciągnięciu na powierzchnię, przystąpiono do reanimacji. Mężczyzna niestety zmarł.
- Do akcji ratunkowej natychmiast zostały zadysponowane: Brzegowa Stacja Ratownicza z Darłowa, statek ratowniczy Tajfun oraz jednostki Państwowej Straży Pożarnej - powiedział Polskiemu Radiu Koszalin Rafał Goeck z Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa w Gdyni.
Mężczyzna długo przebywał pod wodą. Został wyciągnięty nieprzytomny. Pomimo reanimacji, mężczyzna zmarł. Policja ustala szczegóły wypadku.
- Świadkiem całego zdarzenia była kobieta. Poinformowała ona oficera dyżurnego o zajściu. 17-latek stracił równowagę i wpadł do kanału portowego. Po 20 minutach został wyciągnięty z wody - powiedziała Polskiemu Radiu Koszalin młodszy aspirant Kinga Warczak z policji w Sławnie.
- Świadkiem całego zdarzenia była kobieta. Poinformowała ona oficera dyżurnego o zajściu. 17-latek stracił równowagę i wpadł do kanału portowego. Po 20 minutach został wyciągnięty z wody - powiedziała Polskiemu Radiu Koszalin młodszy aspirant Kinga Warczak z policji w Sławnie.
ak/ar/rż
